Każdy bowiem ma swoje potrzeby i indywidualne cele związane z funkcjonowaniem zawodowym, dlatego też szef powinien umieć je identyfikować i zaspakajać.
W tym celu należy często rozmawiać ze swoimi pracownikami, znać ich plany i dążenia. Warto pamiętać o docenieniu pracownika za dobrze wykonane zadanie. Już samo zauważenie jego sukcesu i pochwała często są motorem do dalszej efektywnej pracy. Co jednak ważne – należy też widzieć porażki i niepowodzenia pracownika. Każdy popełnia błędy, ale trzeba pamiętać, że na błędach człowiek się uczy i takie podejście pracodawcy, jak również wspólna analiza potknięć, pozwolą stworzyć relację, w której pracownik nie będzie się bał rozmawiać o swoich niepowodzeniach. Niezwykle ważne w procesie motywacji jest zaufanie. Jego brak czy podejrzliwość to podstawowe czynniki niszczące relacje pomiędzy podwładnym a przełożonym.
Pracownik, który na każdym kroku czuje się kontrolowany i sprawdzany traci wiarę we własne możliwości, a co za tym idzie – traci motywację.
Pamiętać zatem należy, że fundamentem efektywnej współpracy są relacje oraz zbudowane zaufanie. Pracownicy powinni wiedzieć, co się dzieje w firmie, powinni znać jej długofalowe cele, aby mogli się z nimi utożsamiać. Coraz częstszym sposobem motywacji kadry pracowniczej są szkolenia. Skutecznie przeciwdziałają one rutynie i robieniu wszystkiego utartymi, nierzadko mało wydajnymi sposobami. Tego typu warsztaty otwierają pracownikom oczy na liczne kwestie, których do tej pory nie byli świadomi. Pamiętać jednak należy, że szkolenia są skuteczne pod warunkiem, że pracownicy wprowadzają nowe umiejętności w życie. Poznanie swoich ludzi to podstawa skutecznej motywacji, a dobry szef powinien motywować swoich pracowników cały czas, nie da się bowiem zmotywować raz na zawsze. Pamiętajmy więc, że nie mogą to być jednorazowe momenty i przypływy energii, tylko ciągły proces wzmacniania pozytywnych zachowań.