Dofinansowanie do szkoleń receptą na lojalność pracowników

Bogata oferta szkoleń, kursów i innych form nauki kusi, a jednocześnie ich koszty mogą odstraszać. Nie warto jednak siedzieć z założonymi rękami i narzekać na brak funduszy. Warto za to działać. Można samemu spróbować pozyskać dofinansowanie do szkoleń lub zdać się na pomoc specjalistów. W obu przypadkach cel jest ten sam – dobro i rozwój firmy. W drugim przypadku jednak z naszych barków zdjęty zostaje ciężar biurokratyzacji i formalnych procedur.

W naszej firmie doskonale wiemy o tym, że Warto Szkolić. Zaś o tym, że warto starać się o dofinansowania do szkoleń mogą zaświadczyć Przedsiębiorcy, dla  których pozyskaliśmy środki a usługi rozwojowe i mogli skorzystać z korzyści rozwoju swojej firmy.  Na własnej skórze bowiem przekonali się o zaletach dofinansowania do szkoleń.

Dofinansowanie do szkoleń – lęk przed nowym?

Niemal stale, niezależnie od pandemii większość przedsiębiorców ma podobną trudność – utrzymanie kadry. Dobry pracownik jest dla firmy wielką wartością. Od jego kompetencji i zaangażowania w dużej mierze zależny jest dalszy rozwój przedsiębiorstwa i umacnianie jego pozycji na tle konkurencji.

– Biznes zabija rutyna – mówi Jarosław Stańko, właściciel małej agencji PR. – Kiedy pracownik zaczyna uważać, że praca jest stabilna i nic nie trzeba zmieniać, nie wprowadzać innowacji, to znak, że ty jako szef, musisz działać. I pomyśleć o rozwoju. W moim biznesie sama prasa branżowa nie wystarcza, tu musimy się szkolić i stale podnosić swoje kwalifikacje. 

Najczęstszym powodem do zmiany pracy jest chęć rozwoju osobistego. Obecnie ponad połowa badanych deklaruje, że wybiera stabilne zatrudnienie. Jednocześnie, w tej grupie co czwarty pytany mówi, że myśli o podnoszeniu kwalifikacji, by ułatwić sobie późniejszą zmianę pracy. Nadal dużą wagę przywiązuje się do tego, czy pracodawca jest w stanie inwestować w rozwój i doskonalenie kompetencji pracownika. Pamiętajmy wiedza specjalistyczna ulega przedawnieniu stąd inwestowanie w kapitał intelektualny przedsiębiorstwa jest tak istotny.

Przemyślana strategia rozwojowa

 Aby nie inwestować czasu i nie pozyskiwać środków na niepotrzebne szkolenia i kursy najlepiej zrobić ankietę wśród pracowników – doradza psycholog biznesowy. – Dokładna analiza potrzeb jest kluczem do sukcesu. Jednak musimy zawsze mieć w pamięci, że każde szkolenie, na jakie wyślemy pracownika musi być przemyślane i wpisane w strategię rozwoju firmy. To wskaże pracownikowi punkt, do którego zmierza, a pracodawca pozna korzyści płynące z inwestycji w szkolenie.

Możemy zatem powiedzieć, że dofinansowanie edukacji pracowników jest dla nich motywacją by związali się z firmą na dłużej. I choć to wydatek, to dobrze przemyślany okaże się opłacalną inwestycją.

Szkolenie – trening umiejętności i oszczędności

Dostęp do wiedzy i doświadczenia trenera, mniej teorii niż książka, więcej ćwiczeń i praktyki – to nie wszystko, co oferują szkolenia.  Nie jest tajemnicą, że inwestycja w edukację pracownika buduje w nim poczucie własnej wartości i poczucie bycia potrzebnym w miejscu zatrudnienia.

Zatem jak inwestycja w szkolenie może być jednocześnie wydatkiem i oszczędnością? Spójrzmy na to nie od strony wydatku i pozyskania funduszy na szkolenie, a od strony wprowadzonych w firmie oszczędności. Dokształcenie zatrudnionych pracowników to alternatywa dla zwolnień lub samodzielnych odejść kadry i rekrutacji nowego zespołu. Dzięki temu zmniejszamy koszty i czas przysposobienia ich do stanowisk pracy.

Dofinansowanie do szkoleń integracyjnych

Rozwój firmy to nie tylko nauka w najbardziej oczywistym znaczeniu. To również integracja zespołowa. – Każde szkolenie to spotkanie, które daje możliwość poznania siebie nawzajem, nawiązania nowych relacji. Wynikiem szkoleń twardych i miękkich jest lepsze zgranie zespołu, umocnienie więzi, a co za tym idzie mniejsza ilość konfliktów, co poprawia funkcjonowanie przedsiębiorstwa. To są wartości dodane – podkreśla psycholog.

A co z finansowaniem? To pytanie, które nurtuje wielu przedsiębiorców. Bo skoro mówimy, że finansowanie szkoleń ma tak liczne zalety, to dla wielu będzie spędzało sen z powiek. – Te branżowe są kosztowne. Nie zawsze można wydzielić je z własnego budżetu. A do tego dochodzą subskrypcje, literatura fachowa – wylicza Stańko. – Z kolei na wypełnianie wniosków o pomoc finansową też trzeba mieć czas i może człowieka, który ogarnie temat.

Nasza firma proponuje przedsiębiorcom rozwiązanie tej trudności, dostępne na wyciągnięcie ręki. Pomagamy bowiem naszym Klientom pozyskać dofinansowanie do szkoleń z różnych źródeł. Pierwszą możliwością jest pozyskanie dofinansowania w ramach Krajowego Funduszu Szkoleniowego. Pomagamy wtedy w napisaniu wniosku, rozliczeniu dofinansowania oraz przeprowadzamy szkolenie na profesjonalnym poziomie.

Drugą korzystną alternatywą jest pozyskanie środków w ramach Bazy Usług Rozwojowych. Te środki mogą pozyskać średnie, małe i mikroprzedsiębiorstwa, a kwota dofinansowania zależny od subregionu, w którym działa firma. Pod tym adresem znajdziecie porównanie obu rozwiązań: KFS vs. BUR.

Można więc powiedziec, że dofinansowanie do szkoleń pracowniczych pozwala na zachowanie ciągłości finansowej firmy. Dodatkowe środki pomogą odciążyć budżet firmy, a koszt szkolenia pracownika nie staje się jedynie kolejnym wydatkiem. To inwestycja w employer branding oraz przyszłość przedsiębiorstwa. W dzisiejszej sytuacji rynkowej przewagą na rynku pracy nie będą owocowe wtorki, nietuzinkowe środy czy kawowe czwartki, a oferta rozwojowa dla potencjalnego kandydata. Człowiek jest bowiem spragniony rozwoju przez całe swoje życie i okaże lojalność firmie, która mu ten rozwój umożliwi.