W ŚWIECIE MERCHANDISINGU: Dobrodziejstwa techniki, czyli digital merchandising

Nie ma wątpliwości, że technologia na dobre przeniknęła różne sfery naszego życia. Otaczają nas ekrany plazmowe i LCD, smartphony, tablety, notebooki i, tak naprawdę, wielu z nas nie wyobraża sobie swojego życia bez codziennego kontaktu z różnego rodzaju urządzeniami.

Nic więc dziwnego, że technologia jest wykorzystywana w większości sfer życia. Znalazła swoje miejsce także w procesie sprzedaży w postaci nowoczesnego rodzaju komunikacji merchandisingowej. Wśród innych rozwiązań sprzedażowych pojawił się, wykorzystujący różne rodzaje elektronicznych wyświetlaczy i nośników, digital merchandising.

Digital merchandising jest także nazywany: digital signage, narrowcasting, czy też DOOH (digital-out-of-home). Ostatnia z nazw wydaje się być wyjątkowo trafna. Sugeruje bowiem, że digital merchandising jest ‘cyfrowym wyjściem z domu’, co podkreśla, że system ten jest formą cyfrowej komunikacji z klientem.

System ten stanowi zintegrowaną strategię porozumiewania się z klientem na podłożu informacyjnym i sprzedażowym, przy użyciu szeroko pojętych technologii. Na jego elementy składają się więc elektroniczne wyświetlacze, takie jak ekreny LCD, LED, display plazma, projektory multimedialne, określane wspólnym mianem public displays (PD, nośniki informacji).

Taka strategia komunikacji wymaga zazwyczaj szybkiej i częstej zmienności zawartości. Dlatego też wszystkie działania DOOH zarządzane są za pomocą wspólnego oprogramowania (systemu zarządzania treścią). System ten pilnują także, aby wyświetlane w różnych miejscach informacji były spójne i wpisywały się w wspólną strategię komunikacji handlowej.

Należy pamiętać, że dzisiejszy digital merchandising znacznie wykracza poza chaotycznie wybrane zestawy promocji, wyświetlane na ekranach, znane nam chociażby z supermarketów. Konstruując odpowiednią strategię, trzeba zadbać o to, aby wyświetlić odpowiednie informacje właściwym osobom, we właściwym miejscu i czasie. Chodzi więc o to, aby dostarczyć konkretną informację wybranej grupie odbiorców.

Ponadto, klasyczne systemy wyświetlania bardzo często wzbogaca się o elementy interaktywne. Specjaliści od marketingu są świadomi faktu, iż ok 75% procesu decyzji o zakupie odbywa się już na terenie sklepu. Dlatego dokładają starań, aby skutecznie przyciągnąć uwagę konsumenta właśnie w trakcie jego zakupów. Aby nadać przekazowi jak najwięcej dynamizmu, wykorzystywane są dotykowe ekrany holograficzne, czy też interaktywne podłogi.

A wszystko po to, aby sprowokować interakcję z klientem oraz wzbudzić zaangażowanie jego uwagi. Specjaliści mówią nawet o nowej fazie rozwoju, nazywanej digital merchandising 2.0, w której jednostronny przekaz odejdzie do lamusa, a interaktywne informacje będą obowiązkowe. Na razie jednak możemy obserwować intensywny rozwój elektronicznych form komunikacji handlowej w różnych placówkach handlowo – usługowych – od sklepu spożywczego po bank. Kto wie – być może już niedługo w którejś z nich pomocy udzielać nam będzie wyłącznie elektroniczny, interaktywny asystent…