W ŚWIECIE MERCHANDISINGU: Postaw się w dobrym świetle
Światło odgrywa niewątpliwe ważną rolę w wielu obszarach naszego życia. W fotografii i makijażu, gdzie na pierwszy plan wysuwają się jasne pola, ma wręcz znaczenie pierwszorzędne. Jesienią, kiedy szybko zapada zmrok, łatwo popadamy w melancholię i odrętwienie. Producenci zwracają uwagę na dobór odpowiedniej żarówki do czytania, prześcigają się w odcieniach, cenach i zużywanej energii. Jednak czy oświetlenie w jakikolwiek sposób może wpływać na… emocje klienta, a przez to na liczbę zakupionych produktów? Odpowiedź jest prosta – oczywiście, że tak.
Siła wzroku
Otóż, wbrew pozorom, światło to najważniejszy ze wszystkich wizualnych bodźców. Badania wykazały, że oświetlenie aż w 40% odpowiada za panujący w danym miejscu klimat, podczas gdy wpływ kolorystyki to zaledwie od 5- 15%. Ważne jest to, by umiejętnie je wykorzystać, czego mają świadomość wszyscy zwolennicy visual merchandisingu. Nie wolno zapominać o tym, że oświetlenie powinno być organizowane na samym końcu, z uwzględnieniem wszystkich podstawowych zasad i wskazówek. Dobrze ustawione światło pozwala zobaczyć więcej, co często przekłada się na większe kupowanie.
Według ekspertów, lampy, które dają światło jasne o białej lub lekko ciepłej barwie,
o natężeniu 300-500 lx, sprzyjają codziennym zakupom. Żarówki o takich parametrach dają wrażenie światła dziennego, wpływając na dobre samopoczucie kupujących. Należy jednak pamiętać, by nie kierować światła na nabywców, wierzch towarów, ani na podłogę
lub szklane, odbijające gabloty. Można pokusić się o stosowanie ukrytych źródeł świata, a także – na większych powierzchniach – na zabawę światłem: warzywa i owoce będą wyglądać na świeże, kiedy uzyskamy na nich efekt kontrastu za pomocą kilku źródeł światła, ustawionych tak, by tworzyły się światłocienie. Ryby i produkty mleczne dobrze prezentują się w białym świetle o dość dużym natężeniu, a do oświetlania lad z mięsem najlepiej sprawdza się to o lekko różowym odcieniu (jednak wymaga to specjalnych żarówek, a szczególnie lamp sodowych, które pochłaniają bardzo niekorzystne fale zielone). Alkohole powinny być oświetlane od tyłu, do czego też można używać luster. Z kolei zarówno pieczywo, jak i słodkie wyroby cukiernicze wymagają ciepłych barw, by wyglądać kusząco. Oświetlenie gra pierwsze skrzypce także w przymierzalniach, gdzie już na jego podstawie nabywca może zdecydować się na inwestycję w produkt lub nie.
Światło = emocje
Najbardziej znaczącą rolą światła jest to, by wzbudzać najbardziej pożądane emocje i odpowiedni nastrój u kupujących. Doskonale dobrane oświetlanie, żarówki dające jasne, estetyczne i naturalne światło, zwiększają prestiż danego miejsca, przez co klienci gotowi są zostawić w nim więcej pieniędzy. Umiejętna gra światłem pozwala wyeksponować wybrane towary, czemu mogą służyć np. halogeny. Warto pamiętać, by światło padło równomiernie na półki z obu stron, a także ukryć wszelkie ubytki, niedopasowania. Zmysł wzroku odgrywa najważniejszą rolę ze wszystkich zmysłów człowieka, jako pierwszy poddaje ocenie miejsce. Pomimo niekwestionowanego znaczenia wybranych kolorów ścian, podłóg czy sufitu, nie można zapominać o tym, że najpiękniejsza biel inaczej będzie prezentowała się w świetle zimnym niż ciepłym. Największym niebezpieczeństwem jest jednak to, jak nieodpowiednie światło może wpłynąć na wizualną jakość produktu, dlatego warto rozplanować oświetlenie z głową, zwracając uwagę na natężenie i odcienie żarówek, rodzaje lamp, a także umiejscowienie luster.
Przeczytaj również:

Najlepsze szkolenia dla menadżerów, które rozwiną Twoje kompetencje

Dofinansowanie do szkoleń
