Sztuka sprzedaży od stuleci opiera się na dwóch kwestiach. Pierwszą są oczywiście kompetencje handlowca – jego umiejętność zawiązania relacji, wykorzystania technik wywierania wpływu, zdolności do wykreowania potrzeby zakupu. Druga odnosi się zdecydowanie do ludzkich form postrzegania świata – czyli do percepcji, połączonej z właściwym przetwarzaniem bodźców. W oczywisty sposób ten rodzaj reakcji również jest w punkcie sprzedaży odpowiednio wywoływany, a odbierane przez konsumenta treści wizualne nigdy nie pozostają pozostawione czystemu przypadkowi.
Merchandising, jaki znamy, ulega w ostatnich latach znaczącym przeobrażeniom. W znacznej mierze dotyczą one wiedzy o ludzkim postrzeganiu świata, która jest z roku na rok coraz szersza i dzięki temu aranżacja powierzchni sprzedaży także ulega modyfikacjom. XXI wiek przynosi również narzędzia technologiczne, które sprawdzają się w służbie wizualnego marketingu. Nowoczesne ekspozytory, elektroniczne cenówki, wiszące na półkach mini tablety reklamowe powoli zastępują tradycyjne zawieszki i inne detale POS. Przychodzi też czas, w którym merchandising jaki znamy może ulec zmianie w dość rewolucyjny sposób – za sprawą technik wirtualizacji. Ta metoda niesie nowoczesność na skalę, jakiej tradycyjny punkt sprzedaży nie zna i jakiej tradycyjny polski konsument się nie spodziewa. Ale będzie to z pewnością miła niespodzianka – dla każdej ze stron.
Wirtualna półka jest pomysłem na uatrakcyjnienie ekspozycji, uporządkowanie i zagwarantowanie maksymalnej przejrzystości. Dzięki temu rozwiązaniu, klient ma poczucie, że wszystko w sklepie jest na swoim miejscu. Ma możliwość poznać oferowane produkty, zapoznać się z ich cechami i właściwościami. Dla mebli mogą to być wymiary, palety kolorów, modele, w przypadku produktów spożywczych łatwo jest dostrzec skład bądź datę ważności. Pełny asortyment jest w zasięgu możliwości poznawczych, a jednocześnie sprzedawca może zaprezentować o wiele więcej informacji i przekazać więcej sygnałów, niż mógłby to zrobić w przypadku tradycyjnej prezentacji na półce. Wirtualizacja odnosi się do pełnej gamy produktowej i ofertowej. Znika potrzeba umieszczania dodatkowych cenówek, zawieszek, ekspozytorów – choć nie jest to wykluczone jako dodatkowa forma zaaranżowania przestrzeni. Poza wszystkim – vitrual merchandising stanowi doskonałe narzędzie dla sprzedawców lubiących „grać” półką – często zmieniać wystawę, zaskakiwać konsumentów nowościami, promocjami, rekomendować różne produkty w różnym czasie. W tradycyjnym systemie, oznacza to częstą wymianę towaru – zdejmowanie wszystkich artykułów z półek i ustawianie ich na nowo. Układ VR (virtual reality) zastosowany jako forma ekspozycji półki w zdecydowany sposób zmienia oblicze merchandisingowej polityki, rozumianej jako najbardziej efektywne wsparcie sprzedaży.
Technika wirtualnej aranżacji półki to zdecydowanie merchandising przyszłości. Zarówno w przestrzeni zarządzania ofertą, procesem zakupowym i łańcuchem decyzyjnym klienta, jak też w formie wsparcia szkoleniowego dla personelu – jako element poglądowy, testowy, dodatkowy przy procesie projektowania ekspozycji. Jesteśmy w okresie dynamicznego rozrostu technologicznych rozwiązań, a VR to absolutny hit ostatnich dwóch lat. Szkoda by było nie wykorzystać tego, co niesie świat, w służbie efektywnego merchandisingu.
