Mobbing, czy „tylko” manipulacja? Sprawdź, czy nie jesteś ofiarą wykorzystywania w miejscu pracy

Mobbing, czy manipulacja? Takie pytanie powinniśmy sobie zadać, po raz kolejny biorąc nadgodziny. Bo w przytłaczającej liczbie przypadków, praca po godzinach nie jest bynajmniej konsekwencją zbyt małych kompetencji, czy opieszałości w pracy. A to, że czujemy się w obowiązku przyjąć kolejne zadania, to niestety kwestia ćwiczenia na nas … zabiegów manipulacyjnych.

 

Czym jest manipulacja?

 

Słowo manipulacja pochodzi z języka łacińskiego – pochodzi od wyrazów manipuatio (manewr, fortel, podstęp), manus (ręka) oraz manipuluj  (dłoń). Manipulacja jest słowem budzącym bardzo negatywne skojarzenia. Zazwyczaj kojarzy się z świadomym kierowaniem zachowaniem drugiej osoby, wykorzystując ją do własnych celów.

Osoba będąca pod wpływem manipulatora często jest nieświadoma, że wykonywane przez nią działania są wolą innej osoby, a nie jej własną. Termin manipulacji nie odnosi się oczywiście wyłącznie do manipulowania drugą osobą – sterować można treścią zamieszczaną w mediach czy prasie, przekazem społecznym, czy nawet całym społeczeństwem ( dyktatorzy).

 

Rozpoznaj manipulatora w Twoim otoczeniu

 

Działanie to jest oczywiście wysoce nieetyczne oraz szkodliwe. Manipulatorzy to osoby bystre, inteligentne i (o dziwo!) o bardzo dużej dozie inteligencji emocjonalnej. Potrafią oni przewidzieć reakcję emocjonalną drugiej osoby i nie boją się wpływać na jej uczucia i emocje, aby osiągać własne cele.

Pamiętaj, że manipulacja negatywna może wywrzeć długotrwały i negatywny wpływ na funkcjonowanie Twojej psychiki – nie możesz sobie pozwolić na poddawanie się jej.

 

Mobbing

 

Mobbing, mimo tego, że również ma sporo wspólnego z negatywną manipulacją, jest czymś o wiele gorszym od „zwykłej” manipulacji.

 

Przykłady mobbingu – sprawdź, czy mobbing nie dotyczy również Ciebie

 

Jedno to znać definicję, a drugie to rozpoznać  działanie mobbingowe w rzeczywistości. Oto najczęściej spotykane przykłady mobbingu stosowane w pracy:

  • Osoba z którą pracujemy, najczęściej przełożony/a stosuje wobec nas przemoc słowną. Mamy tu na myśli wyzwiska, obrazy, wycieczki personalne – np. przytyki odnośnie wyglądu danej osoby.
  • Zarzucanie różnych nieprawdziwych pobudek (np. „Znowu nie dostarczyłaś/eś raportu na czas – robisz to specjalnie, aby firma zarabiała mniej”; „Ciągle chodzisz na zwolnienie – celowo chcesz, aby inni pracowali za ciebie”)
  • Grożenie („Zrób to bo…”, „Jak tego nie zrobisz to cię zwolnię”), często również zawoalowanych („Jeszcze zobaczysz…”)
  • Umniejszanie wartości drugiej osoby („Myślisz, że ktoś ci uwierzy? Jesteś głupia/głupi”, „Ktokolwiek miałby poprzeć takiego nieudacznika?”).

 

W takich przypadkach, rekomendujemy podjęcie natychmiastowych działań cywilno-prawnych i wkroczenie z takimi osobami na ścieżkę sądową.

 

Pomiędzy manipulacją, a mobbingiem

 

Jednak wiele osób jest manipulowanych w pracy bez możliwości nazwania tej czynności mobbingiem, a więc i obrony prawnej. Czy ktoś mną manipuluje w pracy? Odpowiedź brzmi tak, jeżeli odpowiesz na przynajmniej jedno z poniższych zdań twierdząco:

Jesteś ofiarą manipulacji, jeżeli:

… wykonujesz obowiązki innych osób, mimo że nie musisz i powtarza się to notorycznie.

… aby spełnić prośby innych, często bierzesz nadgodziny, mimo, że współpracownicy tego nigdy nie robią.

… często czujesz wewnętrzny przymus pomocy, zostania po godzinach („ona ma taką trudną sytuację, muszę….”).

… nie raz zdarza się że w grupowym projekcie to ty wykonujesz 100% pracy.

… nie jesteś w stanie odmówić pomocy bądź wyręczenia w danej czynności, nawet gdy wykracza ona wyraźnie poza zakres twoich obowiązków.

To oczywiście tylko kropla w morzu odczuć i sytuacji, które spotykają osoby manipulowane. Jeżeli jednak czujesz, że non stop robisz coś dla innych, nie dostając zarazem nic w zamian i, co ważne, czujesz się z tym coraz gorzej – to powinna Ci się zapalić lampka ostrzegawcza. Jak więc powiedzieć stop?

 

Jak nie dać się zmanipulować w pracy?

 

1. Asertywność

Potocznie uważa się, że jest to umiejętność odmawiania. Jednak jest to za płytkie stwierdzenie – nie ma wszak nic złego w pomocy koleżance, której dziecko zachorowało. Jednak jeżeli w zamian za tę koleżankę codziennie drukujesz i zanosisz do dyrekcji jej raporty, to cóż… tu już mamy problem. Warto więc odmówić w asertywny sposób, np. mówiąc: „Niestety, nie mogę tego teraz zrobić, mam za dużo pracy”, bądź „Uważam, że powinnaś zacząć robić to sama, gdyż należy to do twoich kompetencji”. Nie mówimy tu o wulgarnym „NIE”, które jeszcze pogorszy sytuację, ale o umiejętnym odmówieniu. Więcej porad o tym jak odmawiać znajdziecie w jednym z naszych poprzednich artykułów  “Jak powiedzieć NIE – 6 sposobów. Zasady odmawiania”.

 

2. Mów tak, aby ludzie Cię słuchali

Rozmawiaj, pytaj, komunikuj się – po kolejnej prośbie, czy daniu ci czegoś do zrozumienia, zadaj szefowi pytanie wprost. „Jaki jest powód, że ta czynność należy do moich obowiązków”, „Mam zbyt dużo pracy – czy możemy porozmawiać o zakresie moich obowiązków?”.  Z kolei swojego współpracownika możesz jasno zapytać: „Czemu uważasz, że to ja powinnam wykonać obowiązek, który należy do ciebie?”, bądź zaproponować pomoc „Porozmawiajmy o organizacji pracy – skoro się nie wyrabiasz, może dam ci kilka wskazówek jak lepiej zarządzać czasem?”.

 

3. Szczerość

Jeżeli nagle zaczynasz wykonywać za kogoś połowę jego obowiązków, to przystań na chwilę i zastanów się: Czy robisz to, bo naprawdę tego chcesz? Czy rzeczywiście ta osoba nie jest w stanie zrobić tego sama? Bądź szczery wobec samego siebie, odpowiadając na te pytania. Jeżeli uznasz natomiast, że rzeczywiście, druga osoba ma zbyt dużo obowiązków, i naprawdę nie jest w stanie sama ich wykonać, to pora porozmawiać z nią, bądź szefem. Najwidoczniej pojawiła się potrzeba zatrudnienia kolejnego pracownika. Pamiętaj – twoje zadania w pracy to twój obowiązek – za to dostajesz wynagrodzenie. Tyczy się to wszystkich pracowników. Nie ma więc celu, aby notorycznie wyręczać innych.

 

4. Empatia

Pamiętaj, aby zawsze pamiętać postawić się w czyjejś sytuacji i spojrzeć na świat oczami drugiej osoby. Czy naprawdę ktoś, kto siedzi naprzeciwko ciebie ma taką władzę, aby oddelegowywać  Tobie swoje zadania? Czy będąc na jej miejscu zrobiłbyś to samo, czy może jednak nie? Często okazuje się, że dane myślenie zostało nam narzucone, po spojrzeniu na czyjąś sytuację zaczynamy widzieć, że podczas gdy my załatwiamy czyjeś sprawy ta osoba np. ma czas na dodatkowe przerwy czy prywatne rozmowy telefoniczne. Tak, empatia nie oznacza wyłącznie „współczucia” – to przede wszystkim otwarcie i jasne spojrzenie. Jak to się mówią – spójrz na czyjś świat, czyimiś oczami, stojąc w jego butach.

Pomożemy Wam rozwiązać problem manipulacji w pracy

Zapraszamy Was na nasze szkolenia z zakresu komunikacji – chętnie podpowiemy Wam, jak torpedować zabiegi manipulatorów i zapewnić długofalowo opartą na zaufaniu współpracę pomiędzy pracownikami.

Pamiętajcie, manipulacja często odbywa się w oparciu o nieświadomość osoby zmanipulowanej. Nagle okazuje się, że twoja praca przekłada się na sukcesy innych osób, a za twoje sukcesy nagradzani są inni. Zawsze warto się zastanowić, czy naprawdę to ja sam/sama chcę pomóc tej osobie, czy może ta potrzeba pojawiła się na skutek czyjegoś wpływu?

Przeczytaj również:

Cenimy prywatność użytkowników

Używamy plików cookie, aby poprawić jakość przeglądania, wyświetlać reklamy lub treści dostosowane do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz analizować ruch na stronie. Kliknięcie przycisku „Akceptuj wszystkie” oznacza zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookie.