Sztuka ekspozycji – mięsa i wędliny
Na naszym blogu niejednokrotnie przewijały się już treści dotyczące odpowiedniej ekspozycji towarów spotykanych w konkretnych rodzajach placówek handlowych lub danego asortymentu. Zwykle były to jednak wskazówki dotyczące pewnego wąskiego wycinka tychże, mające bardzo duży poziom szczegółowości. Dlatego dziś postanowiliśmy zebrać w jednym artykule najważniejsze informacje dotyczące technik wystawienniczych na stoisku mięsno-wędliniarskim.
Odpowiednia ekspozycja drobiu
Drób, zwany też białym mięsem, jest uważany za mniej tłusty i bardziej kruchy od innych rodzajów mięsiwa. Zawiera przy tym sporo białka i cynku, dlatego jest tak chętnie kupowany w Polsce. Tak popularny produkt musi być jednak odpowiednio wyeksponowany w sklepie.
Naczelną zasadą przy drobiu jest konieczność naciągnięcia skóry na porcjach, które ją zawierają (ćwiartki, porcje rosołowe), a jednocześnie ukrycie wewnątrz mięsiwa jej nadmiaru. Powoduje to, że produkt jest zdecydowanie bardziej atrakcyjny wizualnie. Samo ułożenie również ma znaczenie – dla przykładu piersi z kurczaka powinny być układane na zasadzie „serduszka”, a więc węższymi częściami do wewnątrz – optycznie zwiększa to produkt. Z kolei przy skrzydełkach sprawa ma się odwrotnie – tam nadmiar porządku jest niewskazany, gdyż on z kolei zmniejszy towar w oczach klienta. Pamiętajmy również, by kilka razy dziennie obracać białe mięso w pojemniku – będzie wtedy stale nawilżone, a co za tym idzie – będzie wyglądało na bardziej świeże.
Sztuka układania mięsa wieprzowego
To drugi najpopularniejszy rodzaj mięs w Polsce. Najczęściej spożywamy go w postaci schabu, który dusimy, pieczemy lub smażymy. Jak powinniśmy go ułożyć na ladzie? Sztuka merchandisingu mówi o przekrojeniu sztuki mięsa na trzy części i ułożeniu go najładniejszym (najbardziej jednolitym, najchudszym) kawałkiem w stronę klienta, eksponując przekrój. Pamiętajmy, że jeśli mamy w asortymencie schab bez z kości i z kością, to ten bez kości powinien znajdować się na ladzie bliżej klienta!
Podobna sytuacja ma miejsce przy karkówce, łopatce i szynce – tam również wybieramy najładniejszy przekrój, który eksponujemy w stronę klienta oraz pamiętamy o pierwszeństwie sztuk bez kości. Dodatkowo pamiętajmy, że cięcie łopatki zawsze powinno odbywać się wzdłuż włókiem mięśniowych, a szynkę możemy alternatywnie pokroić na mniejsze, estetyczne kawałki.
Szczególnym rodzajem wieprzowiny jest boczek, który zwykle smażymy lub grillujemy, dlatego powinniśmy eksponować z wierzchu jego najchudsze kawałki lub postarać się o stworzenie ruloników.
Mięso wołowe – najbardziej ekskluzywna opcja
W Polsce wciąż nie je się tyle mięsa wołowego, co chociażby za oceanem – głównie z uwagi na to, że jest to stosunkowo drogie i uważane za prestiżowe mięsiwo.
Poszczególne części wołowiny powinniśmy rzecz jasna układać najlepszym przekrojem w stronę klienta, ale jest kilka odstępstw od tej reguły. Na przykład eksponowanie łaty wołowej może opierać się o owinięcie w rulon, a szponder możemy kroić w bloki (tak zwane „czekoladki”). Pamiętajmy również, że najczystsze i najdroższe elementy wołowiny, takie jak antrykot czy łopatka, same w sobie wyglądają bardzo dobrze, więc możemy je układać w całości.