4 oznaki świadczące o tym, że nie radzisz sobie ze stresem
Stres potrafi pozytywnie, motywująco wpływać na wykonywaną przez nas pracę. Jeżeli jednak jest on długotrwały, a jego nasilenie przekracza bezpieczny poziom, zaczyna przejmować nad nami kontrolę i staje się destrukcyjny dla naszego organizmu. Jak rozpoznać stres wyniszczający? Jakie oznaki świadczą o tym, że przestaliśmy sobie z nim radzić? O tym między innymi opowiadamy na prowadzonych przez naszych specjalistów szkoleniach.
Kiedy Twój organizm mówi Ci, o zbyt dużej dawce stresu?
Pierwszą oznaką, świadczącą o tym, że stres przejmuje nad nami kontrolę, są zmiany w naszym organizmie. Zbyt duża dawka stresu może powodować chroniczne zmęczenie, kłopoty ze snem, uczucie pełności (lub wręcz odwrotnie – uczucie nadmiernego głodu), biegunki, bóle głowy, napięcie mięśni, problemy z koncentracją i tak dalej. Objawy te będą występowały nie tylko wtedy, gdy mamy bezpośrednio do czynienia ze źródłem naszego stresu, a zatem na przykład jesteśmy w pracy, rozmawiamy z szefem, mamy ważną prezentację, ale też wtedy, gdy podejmujemy się innych, zupełnie bezstresowych zajęć. Nie należy zatem lekceważyć któregokolwiek z wymienionych objawów, ponieważ ich długotrwałe występowanie może doprowadzić do dużo poważniejszych chorób i dolegliwości.
Nieadekwatna reakcja na bodźce
Oznaką długotrwałego stresu, z którym przestaliśmy sobie radzić, jest również nieadekwatne reagowanie na bodźce z zewnątrz. Przykładowo, wyobraźmy sobie, że źródłem naszego stresu jest kontakt z naszym szefem, przełożonym. Jak zatem reagujemy na telefon od szefa, który prosi nas do swojego gabinetu? Jeżeli nie jest to standardowa formuła wytykania błędów, czy wręczania wypowiedzenia, reakcja organizmu na ten komunikat powinna być neutralna, bo przecież nie znamy tematu przyszłej rozmowy. Tymczasem osoba, cierpiąca z powodu chronicznego stresu, prawdopodobnie stworzy w swojej głowie “czarny scenariusz”, który będzie zakładał wszystko co najgorsze w takiej sytuacji. To z kolei przełoży się na ogólną nerwowość – zaczniemy się pocić, rozboli nas głowa, “skoczy” ciśnienie.
Blokada, paraliż, niemoc
Stres, który przejmuje nad nami kontrolę powoduje również swoistą blokadę, paraliż, niemoc. Nie jesteśmy w stanie się na niczym skupić, nic nas nie cieszy, czujemy się nieustannie zmęczeni, co w konsekwencji przekłada się na naszą niezdolność do pracy i jakiejkolwiek innej aktywności – na polu zawodowym i prywatnym. To z kolei bezpośrednio prowadzi do problemów natury psychicznej – nerwicy, depresji i tak dalej. W zaawansowanym stadium nieuchronne staje się skorzystanie z pomocy specjalisty – psychologa lub psychiatry.
Obserwuj, słuchaj rad otoczenia
W walce ze stresem najważniejsze jest jego poprawne zdiagnozowanie. Warto zatem uważnie obserwować swój organizm i jego reakcję na różnego rodzaju bodźce. Czasem możemy nawet nie zauważyć niepokojących symptomów, dlatego warto w tym zakresie oprzeć się na radach i uwagach naszych najbliższych, którzy spojrzą na naszą sytuację obiektywniej. Pamiętajmy bowiem, że do stresu można się przyzwyczaić, co w konsekwencji spowoduje, że przestaniemy go zauważać, ale nasze problemy wcale nie znikną.